W środę, 23 października 2024 r. rozmawiałyśmy o książce Ann Patchett Tom Lake, która zmusza do przemyśleń i którą oczywiście jak najbardziej polecamy.
Akcja powieści rozgrywa się wiosną podczas pandemii w 2020 roku w północnym Michigan w Stanach Zjednoczonych. Do domu wracają trzy córki Lary, aby razem z rodzicami spędzić ten przymusowy okres na zrywaniu czereśni w owocowym sadzie, który odziedziczył ich ojciec od swoich rodziców. Podczas zbioru córki proszą matkę, aby opowiedziała im historię swojego życia z lat młodości, a także romansu ze słynnym wówczas aktorem Peterem Dukiem. Podczas zwierzeń matki, córki mają okazję zastanowić się nad własnym życiem i ewentualnie je zweryfikować. Okazuje się, że brak codziennego kontaktu w gronie rodzinnym powoduje nieodwracalne skutki w relacjach międzyludzkich, i tak naprawdę nic nie wiemy o najbliższej nam osobie. Zastanawiamy się co spowodowało, że piękna młoda Laura - uzdolniona aktorka przerwała swoją karierę i osiadła z dala od blichtru, splendoru, przepychu i sławy wielkiego świata, wybierając spokojne, beztroskie życie wśród natury z ukochanym mężczyzną. Wśród cudownej rodziny czuje się całkowicie spełniona, choć nie zrobiła tak zwanej zawrotnej kariery, a utracone szanse przełożyły się na wspaniałe i piękne życie, bez fajerwerków, kompleksów i złości, że coś nie wyszło.
Tom Lake to piękna historia o miłości młodzieńczej, ognistej i szalonej, a także dojrzałej, małżeńskiej i macierzyńskiej. Nie ma nic piękniejszego, niż więź spajająca rodzinę na dobre i na złe.
Elżbieta Buganik