XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie dobiegły końca. To samo stało się z Wakacyjnymi Hecami z Olimpijczykami w Bibliotece. Będzie jednak co wspominać.
W drugiej połowie naszej zabawy nie zwalnialiśmy tempa.

Razem z uczestnikami świętowaliśmy każde zdobycie medalu przez naszych sportowców. Sami również braliśmy udział w niejednych zawodach. W parku uskutecznialiśmy trafianie do celu. Nie mieliśmy co prawda łuku i strzał, zamiast tego zrobiliśmy użytek z pistoletów na wodę. W Bibliotece rozegraliśmy turniej szermierki.
Ale spokojnie, zamiast szpad mieliśmy broń wykonaną z niegroźnych balonów. Oprócz tego rozsmakowaliśmy się w sportach wodnych. Każdorazowy wypad na Basen Arena kończył się zawodami w pływaniu i nurkowaniu. Niektórzy szlifowali formę w pływaniu synchronicznym.

Ponadto podczas wyprawy do Stowarzyszenia Turystyki Wodnej SZRON – CZERNA uczyliśmy się pływania na kajakach. Już po jednym dniu mogliśmy stwierdzić,
że przynajmniej dwójka z nas powinna się zastanowić nad tą dyscypliną na poważnie. Gdybyście tylko mogli zobaczyć precyzję z jaką nasze biblioteczne dzieci wymachiwały wiosłami.

Jednak nie samym sportem człowiek żyje. Zajęliśmy się też pracami kreatywnymi. Wykonaliśmy dyplom dla olimpijczyka i puchar z kreatywnych, dmuchanych balonów. Przenieśliśmy się też do przeszłości, a konkretnie do Kanady, do roku 1976. Wszystko po to, aby zaczerpnąć inspiracji do stworzenia maskotki Letnich Igrzysk Olimpijskich.
Z papieru i tektury wykonaliśmy naszą wersję Bobra Amika. Wyszedł wspaniale. Kilka dniu później dzieci zabrały go nad Bóbr, żeby tak jak one, mógł skorzystać z kąpieli
i sierpniowego słońca.
Wakacyjne Hece zakończyliśmy siedząc na widowni Teatru MASKA z Krakowa. Dowiedzieliśmy się gdzie podziały się litery i jakby wyglądał świat bez nich. Całości dopełniła dobra zabawa na Strefie Chilloutu. Pod czujnym okiem Straży Miejskiej rozwiązywaliśmy rebusy i krzyżówki. Braliśmy również udział w quizach dotyczących bezpieczeństwa na drodze i zasad ruchu. Na szczęście pytania nie były trudne, a nagrody wywoływały uśmiech na naszych twarzach.

Nie zapomnieliśmy też o nadrobieniu straconej w czasie zawodów sportowych
i zabaw energii. Na zakończenie naszych Wakacyjnych Hec czekał na nas grill zorganizowany przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Żaganiu.

Dziękujemy pięknie wszystkim, którzy byli z nami przez te cztery tygodnie. Mamy nadzieję, że bawiliście się dobrze. Do zobaczenia za rok. BUZIAKI!!